Świętokrzyska Liga Rowerowa w Daleszycach - Ruszyła z zadymą
Źródło: Bogdan Maziejuk - ŚSKG MTBCross
23 Apr 2013 18:31
tagi:
Świętokrzyska Liga Rowerowa, ŚSKG MTBCross, Daleszyce, Kielce
RSS Wyślij e-mail Drukuj
Wielu straszyło, groziło… błagało. A Organizator ze stoickim spokojem trzymał nas w szachu, umiejętnie podając ludowi kolejne informacje na temat trasy. Niczym nowy napój Coca-Cola. A kiedy wszystko było już jasne, to gruchnęło na nas jak z nieba, do Daleszyc zawita śmietanka polskiego MTB. Przez duże M. Gdy do sektora wszedł Marek Galiński, wszystkie pulsometry zrobiły głośne ”piiiiik”, zwiastując stan przedzawałowy ich właścicieli.

Niewielka, zapewne wielu nieznana, świętokrzyska miejscowość, zdążyła już wyryć głębokie bruzdy w świadomości maratończyków. Legendarne Zamczysko, leśne bruki, słynne podjazdy po spalonych w słońcu łąkach. Szykowaliśmy się do wojny.

A pogodę na śmierć mieliśmy piękną. Błękit nieba wyraźnie kontrastował z tęczą barw rowerów ustawionych na dopiero co odnowionym rynku. Start szybki, pewne nazwiska zobowiązują. Peleton rozciąga się na asfaltowej rozjazdówce po to, aby za chwilę zbić się w grupę na pierwszym podjeździe. Słychać pierwsze jęki, złorzeczenia, deklaracje. Góry Świętokrzyskie nie wybaczają błędów. Złe opony, brak treningu, długa zima… tutaj to nie przejdzie. Zaciśnięte zęby i spięte łydki naznaczone są cierpieniem kolarza. Zjazdy pozwalają na chwilę szaleństwa, ale nie na zapomnienie. Chwila nieuwagi i budzisz się w szpitalu przy zapłakanej matce, a Twój rower licytują już na Allegro. Stężenie skupienia w powietrzu pozwala zawiesić pranie bez sznura. A my, kolarze z pralką jesteśmy przecież za pan brat. Błoto przeplata się z szutrami, nieziemsko pięknymi single-trackami, oraz chłodnymi strumieniami na okrasę. Kibice licznie nas dopingują, a młody chłopak z podwórka, zapamiętale strzela do nas z kapiszonowca.

opis

Szum opon i kolejne ziarna piasku zgrzytające między zębami, odmierzają nam kolejne kilometry trasy. A te uciekają wolno, jakby delektując się naszymi głupimi minami, gdy patrzymy w szkiełko licznika. W końcu mijamy Zamczysko, a w oczach wielu widać strach. Zresztą, nie trzeba patrzeć im w oczy. Syk, pisk i rzężenie hamulców dobitnie pokazują, że to początek sezonu i ludzie nie są jeszcze wyjeżdżeni.

Odprężamy się na diabelsko szybkim zjeździe przed Widełkami, a widoki pozwalają zapomnieć o cierpieniu. Bolą nas kolana, plecy, mamy skurcze. Piłkarzy jednak wśród nas nie ma i nikt się nie skarży. Zbliża się koniec wyścigu i wyczuwalne jest większe, niż dotąd skupienie. Jak rozegrać końcówkę, czy uciec na podjeździe? Na zjeździe raczej nie, bo ścigają mnie na 29-cio calowcach. Wojna zbliża się do końca; wytaczamy najcięższe działa. Łykamy żele, zrzucamy łańcuchy na niższe tryby kasety.

I zaciskamy zęby, bo to chyba atrybut kolarza. Popatrzcie za kilka dni na zdjęcia.
Końcówka, jak to w świętokrzyskim, nigdy nie jest łatwa. Organizator i tym razem serwuje nam na srebrnej tacy, kilka niespodzianek pod atłasowym przykryciem. Kto zaatakuje za wcześnie, zostanie pożarty przez głodnych następców, jadących chwilę dalej. Wyjeżdżamy na asfalt i jesteśmy na rynku. Walka zbliża się do końca; jak mówią pokój lepszy niż większość sprawiedliwych wojen.

Daleszyce znów dobitnie pokazały wszystkim, że kolarstwo to jeden z najtrudniejszych sportów. Pantani nie mógł się mylić. Niesamowita trasa, zawierająca chyba wszystkie atrybuty „pure MTB”, uwydatniła nasze mocne strony… i bezlitośnie obnażyła słabości. Spokojnie, odkujemy się w Sandomierzu, pośród pachnących sadów i naszych własnych demonów.

Prosto z trasy daleszyckiego maratonu, zagryzający jeszcze błoto, Grzegorz „Punkxtr” Piątkowski.

opis

Ta krótka relacja Punktora pokazuje, że trasa w Daleszycach w pełni zasługuje na miano otwarcia sezonu maratonów MTB w Polsce. Dzięki współpracy z nadleśnictwem w Daleszycach i Łagowie, uczestnicy maratonu, po raz kolejny mogli przeżyć przygodę na górskich trasach pasma Cisowsko-Orłowińskiego. A że przygoda ta podoba się coraz bardziej widać było na linii startu gdzie zawitała, rekordowa ponad pięciuset osobowa rzesza zawodników.

Zwycięzcą trasy „Master”, koronnego dystansu maratony, z czasem 3.09:39 został Marek Galiński, którego gościnny występ pokazał kto jest mistrzem.

Masters:
1. Radosław Rękawek 3.11:56 Kross Racing Team
2. Mariusz Marszałek 3.16:26 Sante-BSA Tour
3. Michał Ziułek 3.21:31 Sante-BSA Tour
4. Piotr Kurczab 3.29:19 Sante-BSA Tour
5. Piotr Truszczyński 3.30:15 Sante-BSA Tour
6. Jakub Perzyna 3.30:20 Warszawski Klub Kolarski
7. Mirosław Borycki 3.31:28 Murapol Twomark Grupa PM Specialized
8. Szymon Zacharski 3.32:11 Grupa KK Idea Bank 3R Bike Team
9. Grzegorz Piątkowski 3.32:33 Gtech Mtb Team
10. Kuba Chryczyk 3.34:57 Wertykal Bikeboard Team

Masters kobiety:
1. Anna Sadowska 4.22:32 Murapol Twomark Grupa PM Specialized
2. Katarzyna Galewicz 4.29:14 Murapol Twomark Grupa PM Specialized
3. Krystyna ŻyZyńska 4.58:36 MYBIKE.PL
4. Agnieszka Sobczak 5.06:15
5. Klaudia Dominiak 5.40:00 Wertykal Bikeboard Team

Fan:
1. Maciej Jeziorski 2.06:10 Warszawski Klub Kolarski
2. Tomasz Dygacz 2.07:41 JBG-2 Diagnostix
3. Paweł Krol 2.11:01 Warszawski Klub Kolarski
4. Bartłomiej Mijas 2.12:26
5. Mariusz Musiałek 2.14:53 MMBike Team
6. Alekszander Kwiatek 2.14:54 Hard Bike Tęcza Tęczynek
7. Damian Bielecki 2.14:55 Sante-BSA Tour
8. Bartłomiej Lewandowski 2.16:35 Thule Team
9. Dominik Łoboda 2.17:17 Dek Meble Cyklo Korona Kielce
10. Robert Pilch 2.17:18 Gatta Bike Team

Fan kobiety:
1. Iwona Kurczab 2.47:14 SGR Srebna Góra
2. Dorota Kwiatkowska 2.51:18 KTM Trail Team
3. Maja Busma 2.58:38 MyBike Team
4. Kasia Laskowska 3.04:54 Finisher Com.PL
5. Magdalena Fejfer 3.12:12 Trezado Biketires PL

Komentarze:
Tego artykułu jeszcze nikt nie skomentował.
Bądź pierwszy!
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby skomentować ten artykuł.
Jeżeli nie posiadasz konta, zarejestruj się i w pełni korzystaj z usług serwisu.
Grupa Kolarska
Gomola Trans Airco
Get the Flash Player to see this rotator.
Wirtualne360
Gomola Trans Airco
Panorama 360, Gomola Trans Airco  - Team MTB

Najpopularniejsze artykuły
Subskrypcja
Promuj serwis LoveBikes.pl
RSS Wyślij e-mail Facebook Śledzik Gadu-Gadu Twitter Blip Buzz Wykop



Polecamy
Wejdź i zobacz!
Wspieramy:
MTB Marathon MTB Trophy MTB Challenge
© 2012-2016 Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie zawartości serwisu zabronione.
All right’s reserved.